Fajnie ;D.No właśnie, mnie też to zdziwiło. Skoro była najlepszą uczennicą to powinna wiedzieć, że tak się nie robi. A ona z nim poszła. Wzruszyłam się najbardziej jak wyskoczyła przez okno oh... to normalnie najbardziej utkfiło mi w głowie. Co ja gadam!. Ta cała książka mi utkwiła w głowie całą ją pamiętam i nigdy nie popełnię takiego błędu jak ona. Kocham książki rodzaju właśnie jak ta czyli z życia wzięte. Polecasz jakieś ?
oj, tak lato zbliża sie wielkimi krokami !. ;**
OdpowiedzUsuńucieło ci notke ?.
zapraszam do mnie, dodasz sie do obserwatorów ? .;DD
no ja włąsnie skończyłam i piecze się ciasto ;D ;) troche więcej marchewki starłam ale to nic ;P
OdpowiedzUsuńwyszla mi duża blaszka ;) i powiem ci że całkiem nieźle już wygląda ,ale nie zapeszam :p
smacznego :D i życzę powodzenia ;D hehe
Mi też przypadł do gustu ;D. Nareszcie będą Wakacje ;D. U mnie padał deszcz i grat, ale jest ciepło.
OdpowiedzUsuńFajnie ;D.No właśnie, mnie też to zdziwiło.
OdpowiedzUsuńSkoro była najlepszą uczennicą to powinna wiedzieć, że tak się nie robi. A ona z nim poszła.
Wzruszyłam się najbardziej jak wyskoczyła przez okno oh... to normalnie najbardziej utkfiło mi w głowie. Co ja gadam!. Ta cała książka mi utkwiła w głowie całą ją pamiętam i nigdy nie popełnię takiego błędu jak ona.
Kocham książki rodzaju właśnie jak ta czyli z życia wzięte. Polecasz jakieś ?